Szczecin, 2018-06-28

Pewnego dnia, jadąc zauważyłem mural z napisem „Prawa Strona Miasta”. Zapamiętałem tylko tą część napisu i kolory – w brawach szczecińskiej Pogoni. A gdy pojawił się pomysł zrobienia mojej indywidualnej wystawy – przy okazji 65-lecia STF-u – od razu pomyślałem o Dąbiu i muralu.
Gdyby zastanowić się, to tak dużo jest w tym napisie życiowych prawd, przenośni, obrazów a jednocześnie prostoty, że każdy – bogaty czy biedny, mądry czy głupi znajdzie coś wartościowego dla siebie.

Dąbie znam bardzo dobrze, mieszkam tam niemal od zawsze. Chciałem pokazać tą zapomnianą – pozostawioną trochę na uboczu wielkiego miasta – dzielnicę od strony wydarzeń i codzienności, takiego jej życia wewnętrznego i jej mieszkańców. Wiele się tu dzieje, wystarczy to zauważyć i chcieć w tym uczestniczyć. Jest w tej dzielni i kultura (niekiedy osobista) i praca (oczywiście ciężka), rozrywka, sport, rekreacja i „rekreacja” (szczególnie w weekendy). Jest też i nuda z przysypianiem, szczególnie w dzień powszedni, gdy klasa pracująca wybywa do tzw. Miasta, choć to tylko po drugiej jego stronie.

Kochamy takie miejsca, gdy są nasze,
obawiamy, nie lubimy gdy obce.
Wszystkiego nie udało mi się uchwycić w kadrach ale może to i dobrze, bo karty tego „albumu” wciąż są otwarte…

Bogusz Borkowski
Wiceprezes Szczecińskiego Towarzystwa Fotograficznego
Autor wystawy.

PS:
Dziękuję bardzo mieszkańcom, fotografowanym osobom za wyrozumiałość, otwarcie i życzliwość oraz autorowi murala za efekt jego pracy.